Dzień dobry.
Dwa dni temu wieczorem uderzyłam się butelką w górną jedynkę. Wczoraj zaczęłam odczuwać mrowienie jakby w górnej części zęba, przy dziąśle i zaraz pod nim (tzn trudno określić to uczucie - nie jest to ból, ale wyraźnie "czuję" ten obszar) ale tylko po jednej jego stronie - na granicy z dwójką. Początkowo w sumie nie umiałam zlokalizować tego mrowienie - czy jest ono w jedynce czy dwójce. Dziś, ponieważ to "czucie" w zębie bardzo mnie niepokoiło, obejrzałam dokładnie ząb i zauważyłam wzdłuż niego, mniej więcej na środku, biegnącą rysę, jakby pęknięcie, przez cały ząb. Rysa jest delikatna, widoczna tylko przy bardzo dobrym świetle. Czytałam w innym miejscu, że może to być "jedynie" pęknięcie szkliwa, ale to mrowienie w połowie zęba, które dodatkowo odczuwam, bardzo mnie niepokoi. Czy może ktoś szybko doradzić, co to może być i czy może to okazać się poważne? Dodam, że ząb był zdrowy.
Za tydzień mam wizytę u mojego dentysty (z innym zębem), czy powinnam ją przesunąć i udać się do niego jak najszybciej?
Z góry dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że ktoś mi jej udzieli.
Pozdrawiam.
----------------------------------- Scalono post 03 mar 2015, 15:53 -----------------------------------
Jeszcze dodam jedno:
po dłuższym i dokładniejszym obejrzeniu zęba widzę (albo przynajmniej mam takie wrażenie), że szkliwo jest nienaruszone, a ta rysa biegnie jakby wewnątrz zęba! Co to może być?
Dodam, że oprócz tego "czucia" zęba, mrowienia czy jak to nazwać, ząb nie boli ani nie reaguje na ciepłe/zimne potrawy.