Proszę o ocenę zdjęcia RTG lewej jedynki

[hurriway]

Witam,
Mam problem z lewą jedynką. Wszystko zaczęło się od założenia plomby. To znaczy, że od razu po założeniu plomby ząb stał się wrażliwy na nacisk, ciepło i zimno. Mój dentysta powiedział mi że to normalne i przejdzie. Przeszła tylko wrażliwość na nacisk jednak pozostała wrażliwość na zimno i ciepło. Po upływie 6 miesięcy poszedłem do innego dentysty który powiedział mi, że prawdopodobnie było wejście pod plombą(wcześniej ją rozwiercił i założył fleczer) i zlecił zdjęcie RTG. Wykonałem zdjęcie RTG i proszę o ocenę czy ten ząb nie jest czasem martwy, ponieważ nie podoba mi się ta ciemniejsza tkanka wokół zęba. Widać też przy okazji, że z plombą w lewej dwójce też coś jest nie tak.


Uploaded with ImageShack.us

[mymy]

a przeszło po tym fleczerze? Ząb nie może być martwy skoro reaguje. Na zdjęciu nie widzę żadnych patologii. To ciemniejsze to kość - tak jest zbudowana, to jaśniejsze przy wierzchołku jest wynikiem nakładania się różnych struktur. Niewypełnienie w dwójce zdaje się być nieszczelne.
Pozdrawiam

[hurriway]

Ząb reagował dopóki była plomba, to znaczy zaczynał mnie boleć gdy oddychałem zimnym powietrzem przez usta i wszedłem do ciepłego miejsca. Ból wtedy utrzymywał się od 3 do około 5 minut. Zdarzało się też, że ból wystąpił po piciu gorącej herbaty. Fleczer założono mi dokładnie we wtorek o 11. Po założeniu fleczera ząb bolał ciągle przez kilka godzin, później falowo. W środę ból także występował falami lecz z mniejszą siłą i przy dłuższych odstępach. Dzisiaj sporadycznie z praktycznie zerową siła. Jednak obecnie po przyłożeniu kawałka kostki lodu do zęba nie czuje nic. Pozostałe zęby odpowiadają.

[mymy]

Czasem przy opracowywaniu ubytku dochodzi do zakażenia miazgi, nie ma się na to wpływu przy głębszych ubytkach. W tym wypadku bardzo możliwe, że doszło przynajmniej do częściowej martwicy miazgi. Ząb w gabinecie trzeba przetestować na żywotność. Gdy reakcja będzie ujemna potrzebne będzie leczenie kanałowe.
Pozdrawiam

ps. na zdjęciach RTG nie widać martwej miazgi a jedynie przewlekłe zapalenia. które mają w większości charakterystyczny wygląd. Jeśli w tym zębie jest martwa miazga, to nie boli, na nic nie reaguje, lecz do takiego przewlekłego zapalenia może jak najbardziej dojść, wtedy dojdzie do powolnego niszczenia kości w obrębie wierzchołka (najczęściej) korzenia. Leczenie kanałowe trwa wtedy wiele wizyt.