Poważny problem z jedynką - proszę o poradę

[Maria]

Witam, 10 lat temu miałam zrobioną jedynkę. Ubytek był niewielki, ale dentysta wyborował sporo zęba. Plomba była boczna, w ogóle jej nie było widać. 3 mc temu zdecydowałam się na wymianę plomby, nic mnie nie bolało, plomby nie było widać, ale stwierdziłam, że po 10 latach trzeba wymienić. Niestety, trafiłam na słabą dentystkę, bardzo się spieszyła. Wyborowała mi kawałek zęba z przodu i zalepiła. Obecna plomba jest widoczna, ma inny odcień niż ząb, po prostu na zębie mam teraz łatkę w innym kolorze. Dodatkowo pojawił się mały, biały pasek. Jak o to zapytałam, to powiedziała, że to kawałek materiału stomatologicznego, ten pasek nie zniknął. Dodatkowo teraz pojawiła mi się infekcja i jestem w trakcie robienia leczenia kanałowego. Bardzo boję się o ten ząb, nie chcę go stracić, ale też nie chcę chodzić z łatą na zębie. Stomatolog zaproponował koronę (przebywam teraz w Kanadzie, tutaj to standard, po leczeniu kanałowym od razu robią korony), ale ja nie chcę. Korona to jednak sztuczny ząb. Jakie mam inne możliwości? Czytałam że dobre są plomby porcelanowe. Czy macie jakieś doświadczenia z nimi związane? Zależy mi na tym, aby wzmocnić ten osłabiony ząb i go zachować, jednocześnie uzyskując jednolity kolor. Nie chcę koron ani licówek. Strasznie żałuję, że poszłam wymienić tę plombę. Teraz mam masę problemów przez to....

[intoxication]

Witam, to,że nagle zaczęło się dziać z tym zębem nie było na pewno przypadkiem . Również bez tej zmiany wypełnienia coś pewnie zaczęło by się dziać.
Jeśli ząb jest dosyć mocno zniszczony to jest też mocno osłabiony i warto go wzmocnić.
Jeśli dentystka proponuję koronę to pewnie ma ku temu jakiś powód i warto się jej posłuchać. Dodatkowo warto wzmocnić zęba wkładem - np z włókna szklanego. Można pewnie całego zęba odbudować kompozytem i uzyskać w miarę jednolity kolor ( chociaż po tylu latach ząb może być przebarwiony i nie obejdzie się np bez olicowania całej strony wargowej kompozytem - czyli po prostu zrobienie licówki kompozytowej ) .
Reasumując - ząb przedni więc warto go wzmocnić i zabezpieczyć - wkład + korona.
Moje gdybania są czysto teoretycznie ponieważ nie widzę zęba .

pozdrawiam

[Maria]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Dziś byłam na drugiej wizycie związanej z leczeniem kanałowym. Tutaj to wygląda zupełnie inaczej, trwało to ok godziny, w trakcie 3 razy robili rentgen. W Polsce taka wizyta przebiega szybciej i inaczej wygląda cała procedura. Ciągle nie wiem, co z tym zębem zrobić. Koronka czy coś innego? Czy rzeczywiście koronka najlepiej wzmacnia ząb? Ile lat ząb po kanałowym może wytrzymać ze zwykłą plombą a ile z koronką? Jakie są zalecenia? Czytałam trochę wątków na forach nt. koronek i z tego co widzę, to ludzie mają sporo problemów: nieszczelność, brzydki zapach, połamany korzeń, odpadanie, psucie się zęba pod koronką, itd. Boję się robić koronkę, bo to jest nieodwracalna procedura. Potem mi ten ząb nie odrośnie. Napiszcie proszę, jakie są wasze doświadczenia i co mi radzicie. Tutaj standardem jest robienie koronek zaraz po kanałowym leczeniu - to jest obowiązkowe. U nas w Polsce nie spotkałam się z czymś takim. Żaden z dentystów też mi koronki nie proponował na tego zęba, a regularnie chodzę na kontrolę. Jak byłam 3mc temu na wymianie plomby, to też dentystka nic nie powiedziała, tylko wymieniła plombę, co prawda słabo to zrobiła, ale tematu koronki nie było. Jestem już nieźle wystraszona z powodu tego zęba, bo to jest jedynka, siedzę i czytam wszystko nt. kanałowego leczenia, koronek, etc.

[intoxication]

Witam, zawsze ostateczna decyzja należy do Ciebie i sama musisz ją podjąć. Zapytaj się o korony pełnoceramiczne na cyrkonie to zdziwisz się jak mogą być estetyczne . Ciężko nam tak gdybać nie widząc Ciebie , zęba, rtg .
Co do problemów o których piszesz: nieszczelność, brzydki zapach, połamany korzeń, odpadanie, psucie się zęba pod koronką.
Jeśli ząb/korzeń jest w dobrym stanie, prawidłowo przeleczony kanałowo , zachowasz super higienę to żaden z tych problemów nie wystąpi!
Ciągle piszesz ,że korona jest procedurą nie odwracalną i w pewnym senie masz rację. Tylko,że korona jest sposobem zabezpieczenia / odbudowy zęba która ma za zadanie utrzymać go przez wiele lat. Jeśli nie zdecydujesz się na koronę tylko na samą odbudowę kompozytem to w sytuacji gdy Ci to np strzeli/ złamie się na korona może być już za późno na cokolwiek innego.

W Polsce jest inna mentalność i trochę inne warunki finansowe niestety. Często ciężko namówić pacjenta na samo leczenie kanałowe, a co dopiero na koronę.

Po raz kolejny piszę ,że są to moje teoretyczne gdybania bo nie widzę zęba i musisz zaufać lekarzowi.
pozdrawiam

[Maria]

Dziękuję ponownie za odpowiedź. To będzie moja pierwsza korona, dlatego tak to przeżywam. Mam inne pytanie: jak dbać o plomby, aby nie ciemniały i się nie odbarwiały? Często już 3-4 mc po wizycie można zauważyć delikatną szarą/brązową kreskę, która oddziela plombę od naturalnego zęba. Jak tego uniknąć? Czy są specjalne środki czy wystarczy chodzić raz na 6mc na czyszczenie do dentysty? Co ile powinno się wymieniać plomby?

[intoxication]

Hej. Nie ma się czego bać!
Przede wszystkim dokładna higiena! Po 2 nie picie kawy, herbaty, nie palenie itd itp. Generalnie wszystko to co może przebarwiać zęby. No i raz na jakiś czas czyszczenie.
Co do plomb to gdzieś czytałem ,że co 5-7 lat. Jednak jeśli nic się nie dzieje, nie ma nieszczelności ani żadnych objawów to mogą być i dłużej.
pozdrawiam i powodzenia z koroną

[Maria]

Dzięki Już ostatnie pytanie, bardzo ważne dla mnie - od czego robią się ubytki kwalifikujące się do kanałowego leczenie? Przykład: miałam zwykłą plombę, ząb nie był wcześniej leczony kanałowo, z plombą wszystko było OK, z wierzchu nie było widać żadnych oznak próchnicy, niczego. Taki stan się utrzymywał przez 10 lat. Potem po wymianie plomby zrobiła mi się ropa przy korzeniu i ząb wymagał kanałowego leczenia. Pytam, bo mam kilka zwykłych plomb i naprawdę chciałabym uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Jeśli to był jakiś błąd z mojej strony, to chcę o tym wiedzieć. Czy mam w ogóle na to wpływ? O higienę dbam, to był pierwszy popsuty ząb od 10 lat, wcześniej chodziłam do dentysty tylko na kosmetykę (czyszczenia, wymiana plomb). Nie chcę mieć już nowych ubytków, a już na pewno nie chcę mieć kanałowego leczenia w zębach, w których obecnie mam małe plomby. Ten przypadek nie daje mi spokojnie, nie mam pojęcia od czego ten ząb się popsuł. Miałam już kiedyś leczony ząb kanałowo, ale to było moje ewidentne zaniedbanie, za późno poszłam do dentysty, próchnica była zbyt głeboka. Tym razem jednak po prostu się obudziłam ze spuchniętą twarzą przez ząb, który był zaleczony.

[intoxication]

Hej. Przyczyn zawsze może być kilka. Np to,że Ci się wydaje ,że przy wypełnieniu nie ma próchnicy nie znaczy ,że tak jest. Mamy coś takiego jak przeciek bakteryjny- bakterie są w stanie dostać się do głębiej położonych tkanek zęba przez szczelinę której my nie widzimy. Materiał do wypełnień podczas naświetlania ulega mikroskurczowi i robi się szczelina przez którą mogą przenikać bakterie. Zawsze trzeba starać się nakładać materiał jak największą ilością warstw i w odpowiedni sposób aby zminimalizować skurcz.
Kolejną przyczyną jest niedostateczne doczyszczenie zęba podczas jego opracowywania.
Dalej : urazy mechaniczne , termiczne .
Czasami ubytek jest bardzo głęboki i wypełnienie delikatnie drażni miazgę. Kilku letnie drażnienie może spowodować zapalenie miazgi.
Generalnie przyczyn jest wiele i nie zawsze możemy temu wszystkiemu w 100% zapobiec.

Jak dbasz o higienę - czyli mycie + koniecznie nić , ewentualnie irygator , płukanki + wizyty kontrolne to nie możesz sobie niczego zarzucać! No chyba,że dojdzie np do jakiegoś urazu na który nie masz wpływu
pozdrawiam!

[Maria]

Ponownie dzięki za odpowiedź. Wydaje mi się, że tutaj coś poszło źle podczas wymiany plomb. Podczas tej wizyty miałam wymienione 3 plomby i dentystka bardzo się spieszyła, zrobiła to w ekspresowym tempie. Ze wszystkimi 3 zębami mam teraz kłopot: w pierwszym zrobiło się zapalenie i było konieczne leczenie kanałowe, w drugim plomba była 'szpetna' niedokładnie założona - tutejszy dentysta mi ją poprawił, ale musiał mi wyborować kawałek zęba z przodu, bo poprzednia dentystka zostawiła tam jakiś materiał i przez ząb prześwitywał biały pasek. Z trzecim zębem nie wiem, co robić. Po wymianie plomby był bardzo wrażliwy i mnie pobolewał, ale po kilku dniach stosowania pasty do nadwrażliwym zębów ból ustał. Potem znów się pojawił, ale po kilku dniach ustąpił. Teraz w tym zębie czuję takie lekkie 'ćmienie/pulsowanie'. Nie boli mnie, ale jest to nieprzyjemne uczucie i boję się, że coś jest nie tak. Mam takie wrażenie jakby plomba miała 'za cienką warstwę' i dobrze nie zabezpieczała zęba. Szczególny dyskomfort czuję po wypiciu zielonej herbaty (wtedy wręcz lekko kłuje). Miałam zrobione prześwietlenie całej szczęki, ale przy tym zębie nic nie widać. Boję się jednak, że za 2-3 mc znów wyląduję na kanałowym, ba się wda jakieś zapalenie, a tutaj jest to mega nieprzyjemne doświadczenie (muszą ściągnąć specjalnego dentystę do kanałowego - ten się zachowuje jakby miał przeprowadzić co najmniej przeszczep organów, no i te spojrzenia pełne dezaprobaty....). Co to może być? Czy mogę po prostu poprosić dentystę, żeby położył więcej materiału?

[intoxication]

Czasami po założeniu plomby wstępuje coś takiego jak nadwrażliwość pozabiegowa ( np przez zbyt długie wytrawianie zęba - tym zielonym/niebieskim kwasem) - z czasem to ustępuje. Mało materiału ? hmm , może ubytek był po prostu bardzo płytki i więcej się nie dało, a może musiał tyle dać aby zapewnić prawidłowy kontakt z zębem przeciwstawnym. Ubytek był tylko na powierzchni żującej? Czy też na powierzchni między zębami ( używał podczas wypełniania jakiś metalowy pasek)? Jeśli tak to Co do tego,że muszą ściągnąć dentystę od kanałowego - może ząb jest np niedrożny, może nie mogą znaleźć kanału i np potrzebny jest mikroskop. Ciężko zgadywać nie wiedząc o co dokładnie chodzi.
Musisz zaufać dentyście! Wie co robi i zdaje sobie sprawę z tego ,że jak coś pójdzie nie tak to właśnie on zostanie tym w pewien sposób obarczony
pozdrawiam

[dynamical]

Polecam wam ciekawy artykuł, który ostatnio czytałam http://yale.czest.pl/stomatolog-z-tarno ... pacjentow/ ten stomatolog z Tarnowskich Gór odpowiedział na nurtujące mnie pytania