Dla moich rodziców myślę o odnowieniu przysięgi małżeńskiej. Mama ostatnio mówiła, że gdyby teraz brała ślub, zdecydowałaby się na jakiś ładny
plener ślubny. Zastanawiam się, czy w takim miejscu nie przygotować właśnie przyjęcia. To byłoby coś, nie uważacie? Jeśli udałoby mi się połączyć siły z rodzeństwem, mogłoby się naprawdę coś udać w tym temacie.