Wyciskarka to dobra rzecz, ale parę groszy kosztuje. Sprzęt AGD, w wtym wyciskarki do soków, to temat raczej mi obcy i nie miałam zielonego pojęcia, jaki model wybrać. Kuvingsa B6000 zarekomendowała mi koleżanka (
tu link), która już dawno postanowiła zdrowo odżywiać swoją rodzinę. Posłuchałam, kupiłam taką wyciskarkę i nir rozczarowałam się. Obywa się bez wstępnego, ręcznego "szatkowania" jabłek czy marchewki na kawałki – otwór wlotowy jest na tyle duży, że można je wrzucać w całości. Najbardziej ujmujący w tej wyciskarce jest wygląd. Jest najzwyczajniej w świecie bardzo estetycznie wykonana i doskonale się prezentuje obok mojego ekspresu do kawy.