Witam Serdecznie
Mam pytanie w sprawie resekcji korzenia. Cztery dni temu miałam ten zabieg z powodu przepchniętego materiału wokół którego utworzył się ziarniniak. Ząb na którym przeprowadzany był zabieg nigdy nie miał żadnej infekcji ani próchnicy. Powód leczenia kanałowego był inny. W przeszłości nosiłam aparat ortodontyczny i została użyta ogromna siła, taka że w jeden dzień zęby przesunęły się aż o centymetr. Ból niesamowity, nie przechodził nawet po zdjęciu aparatu dlatego stomatolog zaproponował zrobienie kanałówki aby ból ustąpił i niechcący przepchnął materiał wypełniający, drugi ząb obumarł sam (również bolał) i po 14 latach od obumarcia zrobiona kanałówka. W ciągu lat od przepchnięcia rozwijał się wokół materiału ziarniniak, bolał na zmianę pogody, ciśnienia, dziąsło puchło w czasie upałów. Nigdy nie było tam ropy jedynie opuchlizna, która pojawiała się i schodziła. Pani doktor zrobiła resekcję tego korzenia i wyczyściła zmianę wraz z ziarniniakiem. Korzeń nie został wstecznie wypełniony. Czytałam, że wypełnienie wsteczne jest obowiązkowe dlatego nie wiem teraz czy nie będzie z tego powodu jakichś powikłań. Bardzo proszę specjalistów o ocenę wykonanej resekcji. Czy zabieg jest wykonany poprawnie pomimo nie zamknięcia wstecznie kanału? Chciałam zapytać moją panią doktor ale niestety wyjechała na urlop na drugi dzień po zabiegu a szwy ściągnęła mi inna pani w 4 dobie po zabiegu. Załączam zdjęcia porównawcze rtg.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/764457de6c146f62
https://www.fotosik.pl/zdjecie/62d60d7734c6e0d0
----------------------------------- Scalono post 21 lip 2017, 15:33 -----------------------------------
Dodam jeszcze, że kanałówka wykonana lata temu. Doktor nic nie mówiła o wymianie ani o uzupełnieniu wstecznym. Czy to normalne?