Witam
Miałam usuwaną ósemkę, z samej rany po ucisku jej okolicy coś się wydobywa (zakładam, że ropa i jest podbiegnięte krwią) ale męczy mnie coś innego minęło 3 tyg od zabiegu, a ja od czasu do czasu odczuwam kłucie w uchu i przy próbie wydmuchiwania mi w nim pstryka tak jakby było zatkane - czy to może mieć jakiś związek z tym zabiegiem i wydzielaniem się tej substancji - u lekarza byłam w sprawie wydzieliny ale to jest inna historia o której wolałabym się nie rozpisywać interesuję mnie tylko ewentualny związek wydzielania się substancji z rany i uczucia przytkania
i kłucia (od czasu do czasu) ucha.