Witam,
Cieszę się, że znalazłem to forum, ponieważ potrzebuję fachowej porady od osób obeznanych z tematem.
Kilka dni temu byłem na wizycie kontrolnej u dentysty. Okazało się, że mam kilka rozszczelnionych plomb.
Podczas wymiany jednej z nich ukruszył się kawałek zęba. Po usunięciu starej plomby okazało się, że z zęba zostały tylko dwie ścianki. Policzkowa i podniebieniowa (tak je przynajmniej nazywał dentysta).
Jedna ścianka jest "dość gruba" natomiast druga ma grubość ok. 1 mm.
Wg dentysty mam do wyboru dwie opcje:
1 - tańsza - wkład kk z włókna szklanego i na to porcelanowa korona
2 - droższa - wkład metalowy, jeśli dobrze zrozumiałem, usunięcie ścianek i pełna porcelanowa korona.
Pomijając koszty (350 zł vs 750 zł) co będzie lepszym wyborem?
Podobno, wg opinii dentysty, przez to, że jedna ze ścianek zęba jest taka cienka, opcja tańsza jest niezalecana.
Nie mam się kogo doradzić więc prosiłbym kogoś kto jest obeznany z tematem o opinię.