witam
3 lata temu córcia uderzyła mnie telefonem komórkowym w 1 górna. Leczenie kanałowe jednowizytowe. Po miesiącu niesamowity ból, ząb się ruszął, nie mogłam go dotknąć. Znowu leczenie ale tym razem dłużej to trwało. I tak przez 3 lata miałam spokój az do teraz. tydzień temu uderzyłam się centralnie w środek korony kubkiem ale nie wydaje mi się ze to było mega uderzenie. bol się rozkreca. Bylam u dentysty, rtg, zero zmian okołowierzchołkowych, nie widać pekniecia, czysto, zab przeleczony prawidłowo. Dr stwierdził ze nie ma konieczności po raz 3 trzeci go przeleczac. A mnie tak boli ze ani gryzc, a boli az pod nosem.....tabletki przeciwbólowe srednio daja rade....co ja mam zrobić? ja nie daje rady....